poniedziałek, 10 stycznia 2011

Poszła w świat

Udało mi się uszyć taką oto torbę, a obdarowana wyglądała na zadowoloną. To najzwyczajniej w świecie cieszy.
A dzisiaj ciepło było i słonecznie.

4 komentarze:

  1. Wcale mnie nie dziwi, że obdarowana się cieszy - torba bomba!

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładna, taka na czasie. Ja też się nie dziwię że prezent cieszy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ladna... Jedno serduszko jest wypukle? Fajnie to wyglada!
    Pozdrawiam

    Dagi

    OdpowiedzUsuń
  4. zdolna jesteś niesłychanie ;)
    E.

    OdpowiedzUsuń